środa, 22 listopada 2017 r.
Listopad nie jest miesiącem, który pozytywnie nastraja do życia. Dzień jest krótszy niż godziny pracy, deszcz chłodzi bardziej niż klimatyzacja w sierpniu, a ludzkie uśmiechy zaczynają właśnie hibernację. Dlatego właśnie najlepiej usiąść i zagrać w planszówki. 17 listopada spotkaliśmy się kolejny raz, by umilać sobie wieczór przy grach planszowych. Jak zwykle nastroje i frekwencja dopisała, a zabawa trwała do godzin nocnych. Kolejne spotkanie już 8 grudnia.