środa, 30 maja 2018 r.
Majowe spotkanie KLUBU CZYTELNIKA, które odbyło się 17.05.2018 r. już za nami. Nie dawno obchodziliśmy Światowy Dzień Poezji, to też postanowiłyśmy wykorzystać tę okazję do dyskusji na temat obecności i roli poezji w naszym życiu.
Zadałyśmy sobie pytania: Jak to jest z tym czytaniem poezji? Warto, nie warto? Jak czytać wiersze? I wreszcie: Kto dziś czyta poezję? Czy tylko „niektórzy lubią poezję…”- jak napisała Szymborska? Tomik poezji - jak to dziś brzmi? Trąci myszką? Czytamy jeszcze poezję, czy już nie? Czy możliwe jest nasze człowieczeństwo bez dorobku poetów?
Podczas spotkania Klubowiczki pięknie czytały wiersze swoich ulubionych poetów. Każda z Pań przyniosła tomik poezji, bliski swemu sercu. Bardzo podobały się nam wiersze z tomiku „ Nareszcie” autorstwa współczesnej, wielokrotnie już nagradzanej, poetki pani Ewy Elżbiety Nowakowskiej. Mogłyśmy się z nim zapoznać dzięki uprzejmości jednej z Klubowiczek. Uczestniczki dyskusji stwierdziły, że w poezji, każdy może znaleźć coś z prawdy własnego serca, coś pięknego ulotnego, wrażliwego.
Panie podkreśliły, że czytanie poezji pobudza wyobraźnię, stymuluje rozwój emocji, uczy otwartości na ludzi i świat, uczy kultury, podnosi estetykę naszej codzienności. Poezja jest oazą, azylem, bezpiecznym portem, które pozwalają schronić się nam przed trudną rzeczywistością. Padło, więc również kontrowersyjne pytanie: Czy poezja jest kłamstwem? Zgodnie potwierdziłyśmy, że trochę kłamstwem jest, bo stanowi dla nas ucieczkę do innego świata, refleksyjnego, magicznego, subtelnego, posiadającego w sobie wszelkie odcienie radości, smutku, wszystkie barwy uczuć i wszystkie kształty przeżyć i doświadczeń.
Dla nas, miłośniczek literatury, poezja stanowi sposób na zrozumienie świata i ludzi, otwiera oczy na sprawy, które były dotąd niezauważalne i bez znaczenia oraz daje nam odpowiedź na dręczące pytanie o sens ludzkiego istnienia, śmierci, przemijania… I właśnie, dlatego warto, chociaż od czasu do czasu sięgnąć po poezję.
W dalszej części rozmów, Panie słusznie zauważyły, że poezja jest składnicą narodowej historii, patronką dziejów, niepodważalną pamięcią naszej tożsamości i orężem w walce. Klubowiczki zwróciły uwagę na to, że jako pokolenia minionego XX wieku wyniosły ze szkoły, z rodzinnych tradycji, jeśli już nie zachwyt i potrzebę obcowania z poezją, to przynajmniej świetną znajomość poetyckiego kanonu. Ze wzruszeniem wspomniały, że swoje pierwsze spotkanie z poezją zaczęły od „ Samochwały”, „Lokomotywy”, „ Pawła i Gawła”, to była jeszcze edukacja dzięki ich rodzicom i dziadkom…
Czytajmy poezję! Nie bójmy się, że czegoś nie zrozumiemy. Porzućmy przywiązanie do jednej (szkolnej) interpretacji i tego, co poeta miał na myśli. Ważny jest nasz, indywidualny odbiór, nasze uczucia związane z wierszem. Czytając poezję nie wstydźmy się, że nie znamy biografii poety, że nie czujemy żadnych nawiązań do innego tekstu kultury. Nie rozpatrujmy naszych ewentualnych braków wiedzy w ramach edukacji szkolnej. Nie martwmy się tym, że nie rozróżniamy jambu od wersyfikacji haiku. To nie egzamin! Nie wszystkie wiersze muszą się nam podobać. Czytanie poezji często polega na tym, że niekiedy omija ono naszą szkolną wiedzę, odwołując się do naszych emocji, obrazów, skojarzeń. Czasami wystarczy nam zestawienie dwóch słów, krótki wers, mądry cytat, aby wpisać poetę na listę swoich ulubionych twórców. Te powyższe uwagi, to taka nasza klubowa, mała „instrukcja obsługi poezji”. Czytajcie poezję! Nasza biblioteka posiada bogatą kolekcję tomików poezji zarówno polskich, jak i światowych twórców.
Czytajmy wiersze! Dajmy poezji szansę, a nuż się Państwu spodoba. Bo wiecie: nie musicie. Ale możecie. A to jest zawsze kusząca alternatywa.
Kolejne spotkanie KLUBU CZYTELNIKA odbędzie się 19 czerwca (wtorek) 2018 r. Zapraszamy serdecznie wszystkich miłośników ciekawej literatury.
Marta Piotrowska