piątek, 26 stycznia 2018 r.
Niepołomice w literaturze: zarówno pięknej jak i popularnonaukowej były przedmiotem dyskusji na kolejnym spotkaniu Klubu Poszukiwaczy Historii Niepołomic, które odbyło się w środę 24.01.2018 r.
Okazuje się, że wzmianki o naszym mieście często pojawiają się w różnych publikacjach w związku z jego historyczną przeszłością. Oczywiście najbardziej popularne i wszystkim znane są: „Kronika Niepołomic” Anny i Antoniego Siwków, „Wokół Niepołomic i Puszczy Niepołomickiej” Juliana Zinkowa, „Ludzie królewskich Niepołomic” księdza Jana Kracika czy „Niepołomice” Stanisława Warcholika. Nie wszyscy jednak wiedzą, że informacje o Niepołomicach możemy też znaleźć m.in. w takich pozycjach jak „Dwie królowe” i „Na królewskim dworze” J. I. Kraszewskiego, „Paziowie króla Zygmunta” A. Domańskiej, „Soból i panna” J. Weyssenhoffa, „Trzej kronikarze” P. Jasienicy, „Niedoceniana królowa” D. Wójcik-Góralskiej czy też „Bona Sforza” M. Boguckiej. W naszych bibliotecznych zbiorach znajdują się również „Pamiętniki krakowskiej rodziny Louisów” , „Dzieła” Wincentego Pola. Posiadamy również niepublikowane dotąd „białe kruki” : „Kronikę Niepołomic” składająca się z 2 części, autorstwa naczelnika Kazimierza Bisztygi i Stanisława Kasiny, „Monografię 2 Dywizjonu Pociągów Pancernych w Niepołomicach 1928-1986” oraz „Harcerstwo męskie Niepołomic w latach 1931-1939”.
Temat Niepołomic w literaturze był już poruszony w 1985 roku na spotkaniu Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Niepołomickiej przez prof. Tadeusza Biernata. Pan Biernat stworzył imponującą bibliografię publikacji, w których zawarte są informacje o Niepołomicach. Spod jego ręki wyszedł zbiór opisów bibliograficznych pisanych na maszynie z fragmentami tekstu zawierającymi wzmianki o naszym mieście. Posiadamy również odręcznie pisane fiszki z autorem, tytułem, miejscem i rokiem wydania opatrzone krótkimi uwagami profesora pisanymi z charakterystyczną dla niego swadą i celnością. Do wymienionych pozycji trzeba dodać jeszcze wspomniane przez pana Tadeusza Jasonka „Pamiętniki Urzędników Galicyjskich” a także pamiętnik Gregorowicza, mieszkańca Niepołomic w latach 1822-1825. To tylko niektóre publikacje. Jest ich oczywiście o wiele więcej, zarówno takich, które znamy lub posiadamy jak i tych, o których istnieniu jeszcze nie wiemy. Uczestnicy z zainteresowaniem przeglądali udostępnione pozycje książkowe, niektórzy przynieśli też swoje egzemplarze.
Drugą część spotkania rozpoczął Paweł Pawłowski od przedstawienia projektu „Katyń – ocalić od zapomnienia”. Akcja polega na posadzeniu w przestrzeni publicznej 21857 Dębów Pamięci. Jeden Dąb – to jedno nazwisko. Takich dębów rośnie już 4647.
Kolejny projekt to „Spacer po dawnych Niepołomicach” zrealizowany wspólnie przez Klub Poszukiwaczy Historii Niepołomic i Fundację „Lepsze Niepołomice”. Udostępniono tam zdjęcia i zapisy rozmów z mieszkańcami pamiętającymi historię budynków w centrum miasta. Dodatkowo na budynkach, których dotyczą wspomnienia umieszczane są tabliczki z kodami QR, które przekierowują do strony z nagraniami. Powstało już kilka takich filmów i właśnie na spotkaniu mieliśmy możliwość obejrzenia ich. Szczegółowe informacje o zrealizowanym projekcie można znaleźć na stronie Fundacji „Lepsze Niepołomice”, w zakładce „Projekty”.
Serdecznie zapraszamy na kolejne spotkanie Klubu Poszukiwaczy Historii Niepołomic, które odbędzie się 21 lutego o godz. 18.00 w Laboratorium Aktywności Społecznej. Naszym gościem będzie Gerard Makosz – syn mistrza rusznikarskiego z Niepołomic, rozstrzelanego przez Niemców w 1939 r. Gerarda Makosza. Gerard Makosz (senior) był zawodowym wojskowym, służył w II Dywizjonie Pociągów Pancernych w Niepołomicach.