poniedziałek, 21 lutego 2022 r.
We wtorkowy wieczór 15 lutego odbyło się w niepołomickiej biblioteki drugie w tym roku spotkanie Klubu Czytelnika. Tym razem naszym literackie rozmowytoczyły się pod hasłem: „Puszcza, las, bór, dżungla, czyli wszystkie barwy lasu w literaturze”.
Drzewa towarzyszą człowiekowi od najdawniejszych czasów, a obserwacja ich procesów wegetacyjnych, cyklicznego obumierania i odradzania się od tysięcy lat inspirowała ludzką wyobraźnię, dając podstawy do twórczości, mitów, wierzeń, legend. Drzewo kryło w sobie to, co dla nas najważniejsze - tajemnicę życia i śmierci. Koroną sięgając nieba, a korzeniami podziemia, nabierało zawsze znaczenia medium pomiędzy światem ziemskim i nadprzyrodzonym, stając się filarem kosmosu, swoistym axis mundi.
Tradycyjnie pierwszą część spotkania przeznaczyłyśmy na odkrywanie różnorodnych ujęć lasu w literaturze pięknej. Las był wcześniej niż cywilizacja. Prastary bór porastał przedpiastowską krainę nad Wisłą. Takim właśnie odnajdziemy go w powieściach historycznych J.I. Kraszewskiego, W. Orkana, A. Sygietyńskiego. H. Sienkiewicza. Las często bywał świadkiem ważnych wydarzeń historycznych: powstań narodowych i wojennej zawieruchy. Wystarczy zajrzeć do nowelistyki Elizy Orzeszkowej, Stefana Żeromskiego, do wierszy K.K. Baczyńskiego i Tadeusza Różewicza. Bór często bywa tłem konfliktów społecznych. Ale potrafi też być miejscem schronienia dla bohaterów literackich, szczególnie dla banitów, zbójców, pustelników oraz dla nieszczęśliwie zakochanych. Tu polecamy szczególne dramaty Jerzego Szaniawskiego oraz powieści przygodowo-historyczne Waltera. Scotta. Symbolem potęgi natury jest las opisany we fraszkach Jana Kochanowskiego, w wierszach Kazimierza Wierzyńskiego, w balladzie pt. ”Król Olch” autorstwa Johanna Wolfganga Goethego. Przyjazny las jest miejscem rozrywek spacerów, rozmów, spotkań.
Do pewnego stopnia pozwala się „oswoić” człowiekowi, jak możemy to zaobserwować w powieści „Przypadki Robinsona Crusoe” Daniela Defoe ‘a. Natomiast w twórczości Josepha Conrada odnajdujemy las, będący świadkiem zbrodni, zemsty oraz okrucieństwa. Polecamy również literaturę fantazy i science-fiction, w których las staninowi naturalne środowiska życia istot niekoniecznie ludzkich. A dzieje się tak w Lesie Między Światami z „Opowieści z Narnii” Clive’a Staplesa Levisa, w lesie Lorien, czyli Złotym lesie w „Władcy Pierscieni” J.R.R. Tolkiena. Podobnie jest w cyklu powieściowym Brandona Mulla - „Baśniobór”, czy w „Wiedźminie” Andrzeja Sapkowskiego. W „Boskiej komedii” Dantego Alighieri las oznacza labirynt życia. Nie zapomniałyśmy o literaturze przygodowej, „pełnej” leśnych opowieści. Nie mogło tu zabraknąć rozmów o powieściach Juliusza Verne’a, czy o cyklu Alfreda Szklarskiego o Tom Wilmowskim.
Czytelniczki zauważyły, że ciekawie ujęty temat puszczy, lasu, dżungli znajdziemy w podróżniczej literaturze faktu, czy reportażach. Największą popularnością cieszyły nas książki Tony’ego Halika, Elżbiety Dzikowskiej, Wojciecha Cejrowskiego, Beaty Pawlikowskiej.
W drugiej części spotkania podjęłyśmy temat obecności motywu lasu w tekstach piosenek. Nawet zaśpiewałyśmy niektóre z nich… „Płonie ognisko i szumią knieje”, „Jedzie ułan lasem”, „Płona góry, płoną lasy” – któż nie zna tych utworów?
Rozmawiałyśmy również o ekologii lasu oraz to tzw. lasoterapii. Polecamy Państwu dwie nowe, ciekawe książki na ten temat: „Sekretne życie drzew” Petera Wohllebena oraz „Lasoterapię” autorstwa Katarzyny Simonienko. Drzewa, lasy to bowiem magiczne rośliny, interesujące człowieka od zarania dziejów. Jak pisał włoski eseista Guido Ceronetti ¬- „Drzewa nie są zielenią: to nasi starsi bracia unieruchomieni.
Tekst: Marta Piotrowska