czwartek, 23 listopada 2023 r.
W piątkowe popołudnie 17 listopada w Laboratorium Aktywności Społecznej odbyło się spotkanie autorskie z Ryszardem Ćwirlejem, na które przybyli miłośnicy jego książek.
Nasz gość - autor znanych i lubianych kryminałów przyjechał do Niepołomic na zaproszenie Biblioteki. Z wykształcenia socjolog, od 1995 r. pracował jako reporter i dziennikarz w TVP Katowice i TVP Poznań. Obecnie jest wykładowcą na Wydziale Nauk Politycznych i Dziennikarstwa Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu oraz pisarzem. Spod jego pióra wyszło wiele znakomitych kryminałów. Powieści te łączą w sobie wątek kryminalny z historią, z wydarzeniami z okresu, w którym rozgrywa się akcja. Przez krytyków uznawany jest za twórcę nowego gatunku literackiego – „kryminału neomilicyjnego”.
Ryszard Ćwirlej napisał między innymi dwa cykle kryminalne o poznańskich szkiełach (policjantach, milicjantach). Pierwszy to przedwojenny cykl policyjny, którego bohaterem jest policjant - komisarz Antoni Fischer. Seria ta zabiera czytelnika w podróż w czasie, gdzie akcja powieści i kryminalna intryga rozgrywają się w ówczesnym Poznaniu na tle historycznych wydarzeń. Drugi to cykl „milicyjny” osadzony w okresie PRL -u. Pierwsza napisana przez Niego powieśćkryminalna miała być osadzona w czasach współczesnych, ale zorientował się, że zupełnie nie zna współczesnego Poznania, natomiast doskonale pamięta miasto z lat 80 – tych. Podjął więc decyzję, że będzie to miejski kryminał „milicyjny” właśnie z lat 80 -tych.
W swojej twórczości inspiruje się historiami, które wydarzyły się naprawdę. Sam mówi, że „szuka rzeczy, które się wydarzyły i dorabia fabułę”. Jest z zamiłowania historykiem, więc przed rozpoczęciem pracy nad książką (w zależności od tego, w którym roku będzie rozgrywała się akcja kryminalna) swoją wiedzę weryfikuje na podstawie książek, czasopism z tego okresu oraz różnych dokumentów, archiwalnych fotografii czy widokówek. Jest to czasochłonne, dlatego też taka praca dokumentalisty trwa nierzadko nawet dwa miesiące, ale autor mówi, że takie „zadanie domowe” należy odrobić z szacunku dla czytelnika. Dopiero potem następuje połączenie historycznej wiedzy z fabułą kryminalną. Tak powstają kryminały gwarantujące wciągającą akcję rozgrywającą się na tle historycznych wydarzeń.
Damian Matyszczak w swojej recenzji pisał: ” Kilkoro zróżnicowanych, ale równoprawnych bohaterów, parę równolegle prowadzonych wątków, spora dawka humoru sytuacyjnego i potoczysty język – to składowe wypracowanej przez Ryszarda Ćwirleja recepty na dobry kryminał”.
Uczestnicy spotkania z zainteresowaniem obejrzeli prezentację przygotowaną przez pana Ryszarda oraz wysłuchali prelekcji naszego gościa na temat historii polskiego kryminału, którego początki datują się na drugą połowę XIX wieku. Powieści z wątkami kryminalnymi pisali : m. in J.I. Kraszewski („Sprawa kryminalna”), G. Zapolska („Kwiat śmierci”). Wbrew powszechnej opinii, że kryminały są dla służących i kucharek, gatunek ten odnosił sukcesy i cieszył się ogromnym zainteresowaniem. Powieść kryminalna „Czerwony błazen” Błażejewskiego doczekała się ekranizacji. Literatura brukowa (jak nazywano kryminał) odniosła sukces. Postać oficera przedwojennej policji – Bernarda Żbika (powieść w odcinkach, na wkładce do gazety) stworzył Adam Nasielski. Przedstawiał on polską policję bez skazy, „zawsze w gotowości”. W latach 1949 – 1955 kryminał w Polsce nie istniał, ponieważ według ówczesnych władz, taka literatura nie przynosiła żadnych wartości w Polsce Ludowej. Kryminał pojawił się dopiero w drugiej połowie lat 50 – tych, kiedy to ukazała się powieść L. Tyrmanda pt. „Zły”. Autor pokazał w niej nieznane dotąd oblicze Warszawy, świat, którego próżno było szukać w gazetach i filmach. Opowieść sensacyjna Tyrmanda odniosła ogromny sukces. Następne lata to m. in. serie kryminalne pisane na zamówienie władz i ukazujące się co miesiąc. Kreowały one pozytywny wizerunek milicjanta jakim był kpt. Jan Żbik. Nie da się ukryć, że w tamtych czasach propaganda wkradła się również do kryminałów.
Wśród autorów powieści sensacyjno-kryminalnej należy wymienić też Joannę Chmielewską, która zadebiutowała w 1964 r. powieścią „Klin”, a jej książki przetłumaczono na języki obce 107 razy. Na dobre polski kryminał zadomowił się w naszym kraju pod koniec lat 90 -tych XX wieku. Pojawiło się wielu pisarzy powieści kryminalnych, a drzwi do polskiego kryminału otworzył Marek Krajewski.
Powieści kryminalne cały czas cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem czytelników niezależnie od płci czy też wieku. Od 2004 roku pojawiły się w Polsce Festiwale Kryminału, nazwane żartobliwie prze autora „Spotkaniami Kryminalistów”. Na Międzynarodowym Festiwalu Kryminału we Wrocławiu powieści Ryszarda Ćwirleja były pięciokrotnie nominowane do nagrody ”Wielkiego Kalibru”, przyznawanej przez komisję dla najlepszej powieści kryminalnej lub sensacyjnej, a w 2018 r. powieść „Tylko umarli wiedzą” została nagrodzona podwójnie, nagrodą „Wielkiego Kalibru” przyznawaną przez jurorów oraz nagrodą Czytelników Wielkiego Kalibru.
Autor chętnie odpowiadał na pytania publiczności, a na zakończenie tradycyjnie już każdy mógł uzyskać dedykację z autografem Ryszarda Ćwirleja , oczywiście w książkach Jego autorstwa, a także zrobić sobie z autorem pamiątkowe zdjęcie.
Ewa Korabik