wtorek, 24 września 2024 r.
Pierwszy po wakacjach Klub Poszukiwaczy Historii Niepołomic poświęcony został Puszczy Niepołomickiej, a naszym gościem był Wojciech Wimmer – niepołomiczanin, leśnik i emerytowany pracownik Nadleśnictwa Niepołomice.
Pan Wojciech, który zna Puszczę jak mało kto, podzielił się z uczestnikami swoją wiedzą na temat historii tego miejsca oraz ludzi, którzy poświęcili swoje życie pracy w lesie.
Podczas spotkania uczestnicy mieli okazję zobaczyć stare mapy, zdjęcia i dokumenty związane z Puszczą Niepołomicką. Pan Wojciech opowiadał o zmianach terytorialnych tego obszaru, który obejmuje lasy znajdujące się w powiatach wielickim i bocheńskim. Nasz gość przytoczył również zapisy w lustracjach królewskich, według których w Puszczy znajdował się kiedyś mały dworek królewski, karczma oraz tartak – miejsca, które poszukiwacze historii odwiedzili w czerwcu, podczas wyprawy prowadzonej przez Krzysztofa Sojkę.
Pan Wojciech przypomniał także o nieistniejących już budynkach, takich jak: leśniczówka Poszyna (pozostał po niej tylko obraz namalowany przez Józefa Wierzbinkę – teścia ówczesnego leśniczego Arleta) oraz gajówki na Olszynach, zwanej od nazwiska leśniczego – leśniczówką Gzyl. Mogliśmy również zobaczyć stare fotografie leśniczówek na Sitowcu i w Stanisławicach. Wspominał również o „Dębie Królewskim” w uroczysku Gibiel, jednym z symboli Puszczy Niepołomickiej, pod którym (według podań) odpoczywał podczas polowania w 1730 r. król August II.
Spotkanie urozmaiciły opowieści o dawnych leśnikach, gajowych i myśliwych. Pan Wojciech wspomniał o leśniczym Ferdynandzie Dwrocie, leśniczym z Chobotu, o gajowym Rafale Kasinie oraz o Michale Trzaskowskim, leśniczym z Sitowca, znanym z powiedzenia „Ja nie jestem łowca, ale jestem mowca”. Szczególną postacią dla naszego gościa był leśniczy Stanisław Solarz, przy którym rozpoczął swoją karierę w leśnictwie. Nie zabrakło również wspomnień o codziennej pracy w lesie (zrywkach, budowie dróg, orce i sadzeniu nowego lasu) oraz o żubrach – symbolu naszej Puszczy, które do Niepołomic przybyły w 1938 r.
Wojciech Wimmer wspomniał również, że interesującym faktem była organizacja kursów Straży Leśnej i Polowej, które w latach międzywojennych odbywały się w Zamku Królewskim w Niepołomicach, znanych potocznie jako „szkoła inwalidów”. O ich szerokim zasięgu świadczy ogłoszenie informujące o zapisach na rozpoczynający się 1 października kurs, które zostało opublikowane w „Krotoszyńskim Orędowniku Powiatowym” z 18.06.1938 r.
Dzięki swojej wieloletniej pracy w Nadleśnictwie Niepołomice oraz historycznej pasji, pan Wojciech wzbogacił spotkanie o informacje, które przybliżyły nam historię Puszczy Niepołomickiej oraz losy ludzi z nią związanych. Uczestnicy spotkania również chętnie dzielili się swoimi wspomnieniami. Wspólne rozmowy i wymiana doświadczeń sprawiły, że spotkanie nabrało jeszcze bardziej osobistego charakteru. Opowieści o Puszczy Niepołomickiej, jej dawnych mieszkańcach i pracownikach oraz o przygodach związanych z lasem ożywiły atmosferę i ukazały, jak ważne miejsce Puszcza zajmuje w sercach wielu pokoleń mieszkańców Niepołomic.
Zdjęcia ze zbiorów Wojciecha Wimmera