• Aktualność Relacje
  •  
  •  

Eliza Piotrowska

Spotkanie w Niepołomicach i okolicy

W dniach 16 i 18 czerwca br. Biblioteka Publiczna w Niepołomicach oraz jej filie w Staniątkach, Woli Batorskiej i Podłężu gościły niezwykłą osobę. Zawitała do nas wprost z Brazylii kolorowa i pełna energii autorka i ilustratorka książek dla dzieci i nie tylko – Eliza Piotrowska. Pojawiła się z dwiema maskotkami: kapibarą oraz uroczą, sporych rozmiarów Ciocią Jadzią - będącą alter ego pisarki, o czym poinformowała najmłodszych czytelników już na pierwszym spotkaniu. Wyjaśniła dzieciom, że Ciocia Jadzia oraz jej bratanica istnieją naprawdę. 

Opowiedziała o ukochanej serii książek o przygodach tej bohaterki, zapewniła, że czyta wszystkie nadesłane mailowo propozycje, dotyczące nowych scenerii, w których Ciocia Jadzia jeszcze się nie pojawiła, a widownia weszła w szybką interakcję i już po chwili jak z rękawa sypały się pomysły na nowe miejsca akcji tj. (kosmos, Egipt, koniec świata, prehistoria, schronisko górskie…).

Autorka podzieliła się doświadczeniami związanymi z mieszkaniem w różnych miejscach na świecie, co było wstępem do rozmowy o książce pt. „Kapibara Barbara”, okazało się, że dzieci znają przygody tej nietuzinkowej kapibary, która nic nie musi, ale może wszystko – trawę je koniecznie od prawej do lewej, rozkoszuje się taplaniem w wodzie, jest ciekawa świata, żyje w stadzie, lecz czasem lubi pobyć sama i posłuchać śpiewu kolibra oraz przyjaźni się nawet z krokodylem… Książka choć wydana niedawno doczekała się już trzech dodruków, co jest chyba najlepszą reklamą przygód brazylijskiej kapibary o imieniu Barbara. 

Usłyszeliśmy także, że twórczyni w dzieciństwie uwielbiała słuchać płyt winylowych. Bardzo lubi i ceni ciszę, ponieważ uważa, że to szeroko otwiera oczy wyobraźni. A skoro mowa o płytach to należy wspomnieć, że Eliza Piotrowska jest również lektorką własnych książek, o czym widownia też wiedziała,  a także tłumaczką z języka włoskiego, który zna jak polski, ponieważ studiowała i przez dziesięć lat mieszkała w Rzymie. Sprawiło to, że seria książek o Tupciu Chrupciu, chętnie wybieranych przez najmłodszych czytelników, jest dostępna w języku polskim.

Uczestnicy spotkania mogli się dowiedzieć, że pisarka chciała studiować astronomię, ochronę środowiska, historię sztuki oraz uczyć się zawodu aktora, ponieważ uważa, że należy próbować, jednakże najbardziej kocha pisać i rysować! Wspomniała, że ważne w życiu jest, żeby trafić na kogoś kto w nas uwierzy i podmucha w nasze skrzydła – tym kimś dla Elizy Piotrowskiej była znana poetka Danuta Wawiłow. Pierwsza czytelniczka i recenzentka tekstów, głównie wierszy pisanych przez nastoletnią Elizę. Tymi wierszami i opowiadaniami wygrywała ona konkursy literackie, a honoraria otrzymane w nagrodę przeznaczała na bilety wstępu dla starszego rodzeństwa na koncerty Manamu i innych popularnych w tamtym czasie zespołów.

Młodzi czytelnicy czuli niedosyt i byli ciekawi jak wygląda życie w tak odległym kraju, dowiedzieli  się, że najpierw należy zapomnieć o tym co było i nauczyć się żyć od nowa -  w rytmie miejsca, w którym się aktualnie znajdujemy. Brazylia to dla pisarki oaza zieleni i spokoju – gdzie może podróżować w głąb siebie i spokojnie przyglądać się światu.

Autorka przybliżyła również serię książek o świętych i błogosławionych zatytułowaną „Święci uśmiechnięci” – tutaj także okazało się, że uczestnicy spotkania znają temat, gdyż noszą imiona takie jak:  Antoni, Róża czy Dominik i wraz z rodzicami czytali już rymowane historie tych niezwykłych bohaterów.

Miłe spotkania kończyły się krótkimi lecz ważnymi, indywidualnymi rozmowami pisarki z młodą widownią odbywającymi się  już trakcie podpisywania książek, chętnie przez dzieci zakupionych lub przyniesionych z domu.

Pani Elizie Piotrowskiej oraz Uczestnikom spotkań dziękujemy za obecność! 

Wszystkich czytelników zapraszamy na kolejne spotkania autorskie już jesienią.

A tymczasem NICH ŻYJĄ WAKACJE!

Sabina Mikołajewska