• Aktualność Relacje
  •  
  •  

Medycyna w literaturze, literatura w medycynie

spotkanie Klubu Czytelnika

poniedziałek, 04 lutego 2019 r.

Pierwsze w tym roku spotkanie Klubu Czytelnika odbyło się 15 stycznia 2019 r, a temat dyskusji brzmiał: „Medycyna w literaturze, literatura w medycynie.”

Medycyna i sztuka wywodzą się z jednego pnia. Obie biorą początek z magii - systemie opartym na wszechmocy Słowa. [A. Szczeklik]

Historie z medycyną w tle cały czas są bardzo popularne. Szerokie grono odbiorców z zapartym tchem śledzi losy lekarzy w coraz to nowszych serialach, filmach, a przede wszystkim w powieściach obyczajowych, kryminałach, thrillerach medycznych. Równie popularne są biografie znanych lekarzy, historie pacjentów i ich opiekunów oraz reportaże dotyczące pracy ludzi związanych ze służbą zdrowia.

Klubowiczki początek spotkania poświęciły dyskusji na temat twórczości Jurgena Thorwalda. „Stulecie chirurgów”, „Triumf chirurgów”, „Ginekolodzy”, „Dawna medycyna. Jej tajemnica i potęga”, to książki, dzięki którym nasze Czytelniczki odbyły niesamowitą podróż po historii medycyny. Opisane na ich kartach zabiegi, operacje, mrożą krew w żyłach, niekiedy napawają obrzydzeniem i szokują.                                           

W XIX w. Do podstawowych narzędzi chirurga należały piła, nóż rzeźnicki i żelazo. Nie istniało znieczulenie, a mycie rąk przed zabiegami było wyśmiewane. Pojawiają się tu opowieści o wspaniałych, wybitnych lekarzach, owładniętych ideą ratowania ludzkiego życia, ale także, jak zauważyły nasze Panie, żądzą sławy i bogactwa. Toczy się tu pasjonująca walka rutyny z nowym podejściem, w której stawką było życie pacjentów.    

Czytelniczki były pod ogromnym wrażeniem reportaży, które ostatnio pojawiły się na rynku wydawniczym: „Agonia. Lekarze i pacjenci w stanie krytycznym” -p. Kapusta, „Mali bogowie” - P. Reszka, „Będzie bolało” - A. Kay, „Chirurdzy” – l. Mucha. Czytając je, spotykamy na ich kartach lekarzy, pielęgniarki, ratowników medycznych, transplantologów oraz samych pacjentów, którzy opowiadają o absurdach w funkcjonowaniu służby zdrowia. Panie słusznie zauważyły, że te pozycje opisują absurdy systemu ochrony zdrowia w Polsce, który niesamowicie kuleje. Wiedzą o tym wszyscy. Z tych reportaży wyłania się często przygnębiający obraz rzeczywistości szpitalnej i ratowniczej, obraz pełen luk systemowych, za które często przychodzi nam płacić zdrowiem, a nawet życiem. 

Ogromną popularnością wśród naszych dyskutantek cieszyły się również  książki biograficzne nietuzinkowych, znanych lekarzy m.in.: „Religa. Biografia najsłynniejszego polskiego kardiochirurga” - D. Kortko, „Religa. Człowiek z sercem w dłoni”- J Osiecki, „Czerwona księżniczka. Prof. Ariadna Gierek-Łapińska” – D.Kortko, „Jeszcze jeden oddech”- P. Kalanithi, „ Dr Marek Szczyt. Chirurg czy artysta?” - U. Hollanek, „W szoku. Moja droga od lekarki do pacjentki” - R. Awdish.

Podczas naszych literackich rozważań zwróciłyśmy uwagę na pewien fakt- ciekawostkę, że wielu znanych pisarzy i literatów było z wykształcenia lekarzami m.in.: Henryk Sienkiewicz, Tadeusz Boy-Żeleński, Stanisław Lem, Antoni Czechow, Michał Bułhakow, Camilo Jose Cela, sir Arthur Conan Doyle. Agata Christie była technikiem farmacji. Wspomniałyśmy również sylwetkę Janusza Korczaka, polsko-żydowskiego lekarza, pedagoga, pisarza, publicysty i działacza społecznego.

Nie obyło się bez rozmowy o profesorze Andrzeju Szczekliku, lekarzu, naukowcu, pisarzu i filozofie medycyny. Polecamy  książki jego autorstwa: „Katharsis”, Kore”, „Nieśmiertelność.”

Klubowiczki rozmawiały także o wybitnym lekarzu, prof. Jerzym Woy-Woyciechowskim, ortopedzie, specjaliście medycyny nuklearnej. Czy wiecie Państwo, że jest on również świetnym pisarzem, kabareciarzem i kompozytorem muzyki filmowej? To on jest autorem piosenki „Goniąc kormorany”, którą śpiewał Piotr Szczepanik. Utwory słynnego lekarza śpiewali m.in. I. Santor, M. Rodowicz, a słynny śpiewak operowy Jose Carreras wciąż wykonuje jego pieśń pt. „Senza ritorno.”

Na zakończenie spotkania Klubowiczki odpowiedziały na pytanie: Lekarz - zawód czy powołanie? Panie zgodnie stwierdziły, że lekarz to jednocześnie zawód i powołanie, sztuka. Trzeba mieć specjalne predyspozycje, intuicję, wrażliwość na cierpienie i dar służenia sobą, swoim czasem, swoją uwagą drugiemu człowiekowi. Dar, który pozwala wejść lekarzowi w świat chorego.

                                                                                                                     Marta Piotrowska